[Zapowiedź] Bucks (38-23) @ Rockets (15-47)

Po dwóch wygranych z 76ers nastroje w Bucks nieco podupadły po głupiej porażce na własne życzenie z Hawks 104-111. Oddać prowadzenie 51-23 do przerwy i przegrać mecz w czwartej kwarcie to zawsze irytujące doświadczenie. Na szczęście, zaraz potem przyszła (brzydka, bo brzydka) wygrana z Hornets 114-104, przy niespełna 26% zza łuku.

Miło jednak widzieć Giannisa z powrotem w formie prawie-że-MVP: w ostatnich 4 meczach (w tym dwa razy przeciwko Embiidowi) notuje średnio prawie 28pkt / 14reb / 6.5 as/ 2 prz / 1.5bl. Do meczu z Rockets na fali wkroczy również Middleton, który w ostatnich 10 meczach zdobywa 17 punktów i 5 zbiórek przy prawie 40% skuteczności.

Rockets podchodzą do meczu po 5 z rzędach porażkach i 9 w ostatnich 10 meczach. Do tego do tej pory udało im się wygrać jedynie 7 meczów na własnym parkiecie i, z ciekawostek, mają bilans 5-37 gdy zbierają mniej piłek, niż przeciwnicy.

Warto przyglądać się Christianowi Woodowi, którego odejścia z Bucks żałuję do dzisiaj. W ostatnich 10 meczach może pochwalić się średnio 19 punktami i 10 zbiórkami na mecz przy 52% skuteczności. Szkoda, że w meczu nie zobaczymy kolejnego ex-Kozła Sterlinga Browna, który dalej leczy kontuzję kolana.

Reklama

Zapowiedź: Bucks (40-6) vs Wizards (15-30)

W nocy ciśniemy:

👊 Bucks (40-6) vs Wizards (15-30)
🛬 w Fiserv Forum
o 2:00

– wygraliśmy 8 meczów z rzędu i 13 z ostatnich 14 (ta jedna, bolesna porażka to Spurs 22 punktami, gdzie daliśmy sobie rzucić 19 trójek.

– liczymy na 71 mecz z rzędu z rzuconymi ponad 100 puntami.

– będzie to pierwszy mecz Bucks od śmierci Kobego. Ciekawi postawa Giannisa, który był blisko Mamby przez większość swojej kariery. A ten wywiad, który wczoraj wrzuciłem pokazuje, pokazuje tylko, jak osobiście Antek podchodzi do śmierci swojego mentora.

– dla Waszyngtonu będzie to czwarty, ostatni mecz wyjazdowy (w poprzednim z Hawks poszaleli w obronie i dali sobie rzucić 152 punkty).

Czy można się spodziewać czegoś innego niż ponad 10 punktowej wygranej Bucks? Spytaj Larry’ego.

Gasol wraca Do San Antonio [zapowiedź]

Plany na spokojne wyspanie się lepiej odłożyć na poniedziałek, bo dzisiaj zaliczamy back-to-back nocki. O 1:00 zaczynamy mecz ze Spurs i liczymy na przerwanie ich serii trzech wygranych z rzędu.

Jedziemy na mecz świeżo zmotywowani pierwszym od 2001 roku sezonem z pięćdziesięcioma zwycięstwami. Kolejny plan – wygrać 10 z ostatnich 16 meczów i po raz pierwszy od 1981 wygrać 60 meczów w sezonie zasadniczym. Do zrobienia?

Nie lubię przed meczem szukać usprawiedliwień, ale ten back-to-back jest dla nas wyjątkowo niewygodny. Mecz z Hornets skończył się prawie o 10:30 wieczorem, a w czasie podróży do San Antonio Kozły stracą kolejną godzinę na przesunięciu czasu. W sumie daje to niespełna 20 godzin odpoczynku między jednym meczem a drugim, wliczając w to jeszcze podróż z Milwaukee do San Antonio. Nogi będą miękkie coś czuję.

Update : Bucks wylądowali w San Antonio o 4:05 nad ranem.

Bucks będą się zmagać nie tylko ze zmęczeniem. Na przeciw nam wyjdzie też Derrick White, który mecz z Atlantą zakończył z 18 punktami, 9 asystami, 6 zbiórkami i 6 blokami, stając się pierwszym zawodnikiem od McGrady’ego, który w 2000 roku wykręcił takie statystyki.

Twierdza San Antonio została zdobyta w tym sezonie dopiero siedmiokrotnie (w 32 spotkaniach), dodatkowo Spurs wygrali u siebie siedem ostatnich spotkań.

Dla Bucks będzie to pierwszy z trzech meczów na wyjeździe – kolejno potem lecimy do Nowego Orlenu (ahh jak zazdroszczę! Te bluesowe kafejki… miazga!) i Miami.

Będzie to też pierwszy mecz Gasola przeciwko Spurs, gdzie spędził ostatnie trzy sezony.

Ostatnie spotkania

Kończ czytanie i wracaj do Premier League, bo United już przegrywają z Arsenalem 0-1. W nocy wstawaj na mecz, albo z rana melduj się na recapie. Czuwaj!

Z Hornets o 50 zwycięstwo w sezonie.

Dzisiaj przed snem nastaw budzik na 3:00 w nocy i olej wyjątkowo poranną mszę o 6:00, bo możesz nie zdążyć ze świętowaniem. Mecz o takiej wadze jak z Hornets miał ostatnio miejsce w sezonie 2000/01, który zakończyliśmy z 52 wygranymi. Krótka piłka – w przypadku wygranej w nadchodzącym meczu, po raz 14 w historii przekroczymy magiczną barierę pięćdziesięciu zwycięstw w sezonie. Dla zainteresowanych, w 2013 roku pisałem, że
” licząc od roku 1991 jesteśmy w końcowej piątce jeśli chodzi najgorsze kluby NBA. Od 1991 mieliśmy tylko jeden sezon z ponad 50 wygranymi (2001) i tylko jeden, w którym awansowaliśmy poza pierwszą rundę playoffów (2001). Auć. ” Tak, 2013 rok był w ch*j dawno temu!

Szerszenie łatwo żądeł nie oddadzą – w tej chwili zajmują 10 miejsce i wciąż mają szanse na dogonienie zamykającym playoffową stawkę Heat. W ostatnich 10 meczach mają bilans 3-7 (oraz 9 porażek w ostatnich 12 meczach).

Giannis, pamiętasz Franka?

Dla Bucks będzie to przede wszystkim mecz o wspomniane na początku 50 zwycięstwo w sezonie i zbliżenie się do zapewnienia sobie pierwszego miejsca na wschodzie. Dodatkowo, w przypadku dzisiejszej wygranej, Hornets dołączą do Raptors, Pacers i Celtics, z którymi wygraliśmy serie w tym sezonie.

Ostatnie mecze z Charlotte:
wygrana 113-112 w dreszczowcu na otwarcie sezonu 18.10.2019,
porażka 107-110 w listopadzie,
wygrana 108-99 26 stycznia

Jak trafiło cię to, że 2013 był dawno temu, to odpal siódmy mecz playoffów z 2001 roku. Ehh, stare, lepsze czasy. 😉

Indiana @ Bucks o 2:00 [zapowiedź]

Po kiepsko zakończonej wycieczce po zachodnim wybrzeżu i dwóch z rzędu porażkach (z Jazz i Suns), Bucks wracają do siebie z nadzieją na zamknięcie serii z Pacers wynikiem 3-1. Jest to dla nas szczególnie ważne, bo zespół z Indianapolis nie dość, że zajmuje teraz trzecie miejsce na wschodzie i będzie robić wszystko, żeby 76ers i Celtics ich nie dogonili, to jeszcze jest duże prawdopodobieństwo, że spotkamy się z nimi w playoffach. Nie zapominajmy, że spośród największych rywali na wschodzie Bucks wygrali już season-series z Celtami i Raptors.

Warte uwagi

  1. Nasz debiutant pauzował od sylwestra, pięta już jest wyleczona a to znaczy tylko jedno: Donte DiVincenzo wraca do gry! (Na parkiecie nie zobaczymy jednak dalej wciąż zmagających się z urazami Hilla i Browna).
  2. Kozły muszą coś zrobić z obroną, która od przerwy na weekend gwiazd spadła ze 104.4 do 112.2 (na 100 posiadań, co daje nam raptem 22 miejsce w lidze).
  3. Mecz odkupienia Khrisa Middletona? Po ostatnim fatalnym 1/13 z gry na dzisiejszy mecz wyjdzie na pewno dodatkowo zmotywowany. Kwestia tylko, na jakie szaleństwa pozwoli mu Myles Turner.
  4. Dodatkową motywację do gry dostanie w tym meczu również Tad Young:

5. Pacers przegrali 3 z ostatnich 5 meczów. Mecz z Bucks będzie dla nich back-to-backiem, wczoraj w nocy pewnie pokonali Bulls 105-96. W meczu nie zagra Domantas Sabonis.

Poprzednie spotkania

Pacers @ Bucks 101-118 (W)
Bucks @ Pacers 97-113 (L)
Pacers @ Bucks 106-97 (W)

Początek meczu o 2:00. Słyszymy się o poranku!