Ranking bucks.pl: #4 Thon Maker

Nie ma bata, jesteśmy już w pierwszej czwórce naszego rankingu, a na dobrą sprawę wiemy bardzo mało o zawodniku, który mnie tak bardzo ekscytuje i jara. Thon Maker to zawodnik, którego Michał zaczął śledzić jak jeszcze był w Afryce. Maker. Nie Michał. Udało mi się też przez chwilę zamienić z nim parę zdań (Michałem, nie Thonem) na temat Makera i na wierzch wypłynął najistotniejszy problem:

(…)Po drugie – największym brakiem Thona to po prostu masa ciała. Wystarczy popatrzeć na Kevina Duranta czy Kevina Garnetta z pierwszych lat jego gry w NBA, żeby stwierdzić że nie trzeba być mieć bicepsów Davida Robinsona by dawać sobie radę w lidze. Jednak Thon potrzebuje paru kilogramów mięśni by jeszcze lepiej wykorzystywać swoją grę w post-up. Zarówno w obronie jak i ataku. Dodatkowo pomoże mu to nie odnosić kontuzji, a patrząc na jego nogi można łatwo wysnuć wniosek, iż w ciągu kilku kolejnych lat jego budowa się nie zmieni to jego nogi mogą połamać się jak zapałki. Także nic tylko jeść, ćwiczyć, jeść, ćwiczyć  (cała rozmowa tutaj)

W tej chwili Thon jest na diecie i wciąga 6 posiłków dziennie. Ale nie: śniadanie, banan + jogurt, zupka, schabowy z pyrami i dwie kromki chleba na kolację. 6 pełnych posiłków! Prawie 5 tysięcy kalorii na dobę. Wszystko po to, żeby te łamiące się jak zapałki nogi wytrzymały kolejne próby bloków z pomocy i próby przepychania się (śmiechłem, bo ma 11% Reb Rate) pod koszem z innymi centrami. Thon będzie nadal naszym pierwszym centrem i owszem, nie będzie zapewniał obrony pomalowanego jak Dwight w swoich najlepszych latach, ale będzie fantastycznym uzupełnieniem atletycznej, piątki Bucks.

Co Maker da Kozłom, że jest tak wysoko? Po pierwsze, mówimy o potencjale, który jest jeszcze nie do końca określony. Już w tej chwili widać w jakim tempie te patykowate nogi zapieprzają nawet za szybkimi skrzydłowymi. W jaką naturalną łatwością korzysta z pick’n’popów z Giannisem i rozciąga grę trójkami. Trójki, etyka pracy, zespołowość, to wszystko powoduje, że mimo oczywistych braków w wyszkoleniu, Thon jest zawodnikiem, który doskonale w tej chwili pasuje do układanki Kozłów. Nie musi być pierwszym strzelcem, ani go-to-guy’em. Jego rolą ma być rozciąganie gry i trafianie trójek z czystych pozycji, a w obronie ograniczenie głupich fauli i poprawienie gry na desce. I myślę, że postęp tylko w tych aspektach jego gry, pozwoli mu  w kolejnym sezonie wskoczyć nawet o dwie pozycje wyżej w naszym rankingu.

Reklama

Jedna myśl w temacie “Ranking bucks.pl: #4 Thon Maker

Możliwość komentowania jest wyłączona.