No i jak?
Nigdy nie byłem entuzjastą strojów, ale te mnie zmiażdżyły. Dobór kolorów, proste, nieprzekombinowane wzornictwo. No i te drobne detale, jak:
- niebieski kołnierz podkreślający ciężko pracujących mieszkańców Milwaukee („blue collar”) oraz zapowiedź etyki pracy młodych zawodników Bucks.
- Drobne dziurki w koszulkach, które mają oczywiście kształt „M”
- „Irish Rainbow”, czyli barwy, które mieliśmy na koszulkach w latach 1977-93
- „M” na zewnątrz kołnierza, które łączy nasze nowe logo ze starym
Czy trzeba coś więcej dodawać? Nie. Trzeba zamawiać!