Bucks dalej przeciętni, ale mamy Giannisa i Parkera.

Minęły dwa lata od momentu, jak okrzyknąłem Bucks najprzeciętniejszą drużyną w NBA.

Po przejrzeniu najnowszych power rankingów dochodzę jednak do wniosku, że czas stanął w miejscu i nic się nie zmieniło. Owszem, Giannis to bestia, Parker musi się w końcu obudzić, a Zaza musi kiedyś skończyć karierę. Po pierwszych 14 meczach, Bucks mają idealnie przeciętny bilans 7-7. Perfekcyjnie się też balansujemy posiadając jedną z lepszych defensyw i jeden z gorszych ataków w lidze. A do tego, wspomniane już na samym początku power rankingi, nie pozostawiają złudzeń, kto dalej rządzi na samych środku ligowej przeciętności.

ESPN.com – Miejsce 16 – tu pada moje ulubione pytanie, które słyszę średnio raz na dzień: „czy możemy już mówić o tym, że Bucks są prawdziwym kandydatem do playoffów?”

Yahoo.com – Miejsce 15

SI.com – Miejsce 15 – sugeruje, żeby jak najszybciej wskoczyć na bandwagon Bucks, bo zostały już tylko miejsca stojące oraz ku mojemu zaskoczeniu, uznaje Bucks za największe pozytywne zaskoczenie w pierwszych czterech tygodniach sezonu.

NBA.com – Miejsce 17Jest to drugi sezon z rzędu, kiedy drużyna Jasona Kidda zajmuje 28 miejsce w lidze w procencie zbieranych piłek.

Te zbiórki to niezwykle ciekawa sprawa. W zeszłym roku zbieraliśmy jedynie 71,4% wszystkich piłek w obronie. W tym sezonie, póki co, podskoczyliśmy jedynie do 72%, co stawia nas o trzy punkty procentowe poniżej średniej ligi i aż około 8-9 punktów poniżej punktu, w którym możnaby mówić, że należymy do elity. Wzrost o 0,6% jest jak dla mnie zdecydowanym rozczarowaniem, biorąc pod uwagę fakt, że do zespołu dołączył Sanders i do pierwszej piątki wskoczył Giannis, który swoim zasięgiem powinien dodatkowo wspomóc naszą grę na deskach. A w weekend było tragicznie na deskach, które przegraliśmy sromotnie 66-110.

Czyli znowu okupujemy środek tabeli, ale tym razem, jakoś się bardziej z tego cieszę niż dwa lata temu.

Btw, w Milwaukee już zima. Spodziewaj się Giannisa biegającego w krótkich spodenkach na mecz.

milwaukee zima

Reklama