Bucks z #2 w drafcie

Nie ukrywam, miałem nadzieję na drugi numer przede wszystkim dlatego, że zrzuca z nas presję wyboru Wigginsa i zawsze zostawia wolne pole na wymowke, w razie gdybyśmy wylosowali Embiida i nie mieli potem co zrobić z Sandersem. „Chcieliśmy Wigginsa, ale pech chciał,  że Cavs ponownie ustawiki loterie i zgarneli najlepszego dostępnego zawodnika.” -będziemy czytali.

Numer drugi i tak daje nam Embiida lub Parkera i teraz tylko kwestia tego,  na kogo zdecyduje sie nowy zarząd.  Zakładam jednocześnie,  że Wiggins zostanie nowym królem Cleveland,  przynajmniej do czasu, aż zdecyduje się na przeniesienie swoich talentów w cieplejsze miejsce. Tak na marginesie,  Cavs zaczynają być bardziej pechowa drużyną niż Bucks. W ostatnich latach mieli 4 pierwsze picki w drafcie i nadal są w głębokiej dziurze.

Losowanie jest już historią i pozostaje nam teraz czekać na wyciekniecie sextape córki Edensa, która w jego imieniu uczestniczyła w drafcie losowanie. Zapewne jestem jedyną osobą w kraju, która liczy na to, że Hammond nie straci pracy przed draftem. Co by dużo nie mówić,  facet ma świetnego nosa do stealow i po cichu liczę na to, że oprócz pewniaka z numerem drugim wyłowi inny talent pod koniec pierwszej lub na początku drugiej rundy.

Ps.
To mój pierwszy tekst ever pisany na telefonie z kolejki w Tesco…umila czas.

Reklama

3 myśli w temacie “Bucks z #2 w drafcie

  1. Dodam jeszcze tylko, że nie wiem czemu, ale średnio ufam Parkerowi. Wydaje się strasznym spaślakiem, źle to wróży w tym wieku 🙂

    Polubienie

  2. Ja bym w Embiida się nie pakował- ma potencjał na genialnego gracza, ale ryzyko związane z kontuzjami jest u niego zbyt duże. Mając tak wielką szansę na wygrzebanie się z przeciętności powinniśmy wybrać bardziej bezpieczniejszą opcję. Zresztą wcale nie jest powiedziane, że Cavs wybiorą Wigginsa. To nie jest draft podobny do tego z 2012 roku gdy o graczu, który pójdzie z jedynką wiedziano po pierwszym meczu w NCAA. Równie dobrze mogą wybrać Parkera.

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.