Antek dostał w końcu więcej czasu i patrząc na nasze miejsce w tabeli można liczyć na to, że w kolejnych spotkaniach również będzie mógł wyładować emocje na parkiecie przez ponad 24 minuty.
Jego ostatnie trzy mecze to średnio 12 punktów i 8,3 zbiórek w nieco ponad 30 minut. Nie ma co patrzeć na to, że większość z tego czasu to garbage time. Dla Bucks w tym sezonie cała druga połowa (a niekiedy nawet druga kwarta) to garbage time.
Usiądźcie i obejrzyjcie na spokojnie trzy skróty z udziałem Antka. Kolejno z Mavs, Spurs i Bulls
nie da sie go nie lubić
PolubieniePolubienie