Brandon od kilku dni mieszka piętro nad Ellisem, kilkanaście metrów od hali Bradley Center. Dla tych, którzy lubią tego typu informacje, wynajmuje mieszkanie w wieżowcu The Moderne na 25 piętrze. Do dyspozycji ma m.in. 3 sypialnie, 2 łazienki, darmową myjnię i sprzątaczki „na życzenie”. O restauracjach i siłowni na miejscu nie wspomnę. Za całość płaci 4,500 dolarów miesięcznie, czyli rocznie wychodzi go to bagatela 2% z nieco ponad 3 milionowego kontraktu.
Poniżej kilka zdjęć. Na pierwszy rzut idzie widok na halę – prosto z okna. Faktycznie, rzut beretem.
… a dokładnie 19 listopada 1990 roku w wygranym 114 -104 meczu z Utah Jazz zanotował 16 punktów i 10 przechwytów. Bardzo dobrze się ogląda boxscore z tamtych czasów, a jeszcze lepiej ogląda się mecze. Niestety, nie udało mi się znaleźć na youtubie żadnych urywków z 10 przechwytami Alvina, ale dokopałem się do innego spotkania między tymi samymi drużynami z tego samego roku. Gdyby ktoś chciał zobaczyć nawiedzonego Malone’a, który w 33 minuty zdobywa 61 punktów i 18 zbiórek to polecam:
A co do samego Alvina i nieco prowokującego tytułu. Należy pamiętać, że
Do dziś ma też największą średnią przechwytów na mecz w karierze ze wszystkich graczy – 2,71 w 779 spotkaniach.
Dodatkowo całkiem niedawno (2007/08) Chris Paul ustanowił rekord 108 spotkań z co najmniej jednym przechwytem, bijąc rekord Alvina – 105.
Pamiętajcie też, że Alvin jest też jednym z czterech zawodników, którzy zdobyli quadruple-double (ale jedynym, który dokonał tego z przechwytami): grając w barwach Spurs miał 20 punktów, 11 zbiórek, 10 asyst i 10 przechwytów w meczu z Suns.
No ale wracając do tematu. W 2010 Robertson został aresztowany za branie udziału w porwaniu 14 latki, którą później namawiał do wykonywania na nim czynności seksualnych. Co więcej, policja zarzuca mu porwania jeszcze rok wcześniej, kiedy nieletnie dziewczynki były „wynajmowane” klientom, w celu m.in. urozmaicania wieczoru tańcząc w klubach ze stripteasem. kolejny przykład na to, jak chora i spaczona psychika może zniszczyć dobre imię, na które tak ciężko się pracowało na parkietach NBA.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.