Zapowiedź: Bucks @ Heat

1. Mecz może być ciekawy tylko jeśli lubi się kolejne rekordy Lebrona. James potrzebuje bowiem tylko 2 punktów, żeby przekroczyć barierę 2000 punktów zdobytych w jednym sezonie – stanie się tym samym dopiero 8 zawodnikiem w historii, który przekroczył tą barierę siedmiokrotnie. Dodatkowo, w wieku 26 lat, stanie się najmłodszym graczem w zaszczytnym gronie (oprócz niego są tam: Abdul-Jabbar, Chamberlain, Jordan, Alex English, Karl Malone, Oscar Robertson i Dominique Wilkins – Kobe Bryant potrzebuje zdobyć w sumie 85 punktów w 6 meczach, żeby też dołączyć do tego koszyka  „siedmiorazowców”).

2. Heat tego meczu nie mogą zlekceważyć, bo ciągle walczą z Celtami o numer drugi na wschodzie. Większym problemem niż wygrana jest na pewno zdrowie Wade’a, który z powodu lekko zbitego uda nie brał udziału w ostatnich treningach (jednak najprawdopodobniej wyjdzie w pierwszym składzie).

3. Bucks przekroczyli barierę 100 punktów tylko dwa razy w ostatnich 8 meczach, ale też nie pozwolili nikomu rzucić +100 punktów. Z drugiej strony, Heat rzucają 100 lub więcej punktów w 8 z 9 spotkań (jedyna wtopa miała miejsce w meczu z Cavs).

4. Znalezione świetne zdanie na forum Bucks: „Heat bronią fantastycznie, dopóki na parkiecie nie ma Bibby’ego. Z Bibbym w składzie, Heat są tak dobrzy w obronie, jak Bucks w ataku.”

5. I ciekawostka, która może się przydać – Heat wygrali w tym sezonie aż 14 meczów różnicą +20 punktów. Druga drużyna w lidze, Lakers, zmiażdżyła przeciwników tylko 10 razy.

6. Ktoś chociaż przez moment pomyślał o tym, że Bucks mogą ten mecz wygrać?

Reklama