Delfino powoli wraca do siebie

W końcu jakaś dobra wiadomość z obozu poległych w Milwaukee. Zarówno lekarze klubowi jak i neuropsycholog prowadzący Carlosa stwierdzili, że w 90% uda się uniknąć jakichkolwiek skutków ubocznych wstrząsu mózgu. Zalecili teraz jeszcze 2-3 dni odpoczynku, później będzie mógł zacząć drobne ćwiczenia fizyczne, np. jeżdżenie na rowerze. Jakiekolwiek ćwiczenia z piłką będą mogły być wznowione dopiero w momencie, kiedy lekarze nie stwierdzą dalszych przeciwwskazań. Niestety, wszystkie kontuzje związane z uszkodzeniami szyi czy głowy są ciężkie do leczenia, a co gorsza, nie da się do końca przewidzieć czasu do pełnego powrotu do zdrowia. Mówi się jednak, że jak nie pojawią się żadne niespodziewane problemy, to Delfino powróci do normalnych ćwiczeń za około dwa tygodnie.

Z kolei dalej nie wiadomo, czy Bogut zagra w dzisiejszym meczu z Detroit. Wciąż dokuczają mu bóle pleców, które po migrenie i rehabilitacji po złamaniu ręki są kolejnym urazem uniemożliwiającym mu grę.

Reklama