… żeby zarazić się twitterem. Nie mam pojęcia na czym polega jego fenomen, ale skoro tak długo się skutecznie opierałem, to chyba jednak nie do końca łapałem o co chodzi.
Dwade, Shaq i CVilla przemówili mi do rozsądku.
Jeśli kto z czytających jest na twicie, to zapraszam śledzenia http://twitter.com/daveknot z nieco bardziej prywatnej strony.
Czekam na blogowych followersów 🙂
I znów super time-out…
PolubieniePolubienie
🙂 przyjmuje tylko wybrańców. Trzy reklamowe badziewia już udało się odrzucić
PolubieniePolubienie
nie licz na zbyt wielu jeśli trzeba cię prosić o pozwolenie 😉
PolubieniePolubienie