Przeciwstawne style gry polskich i amerykańskich koszykarzy można tłumaczyć różnicami natury fizjologicznej, psychicznej, czy też socjologicznej. Różnice psychofizyczne można najłatwiej uzasadnić na podstawie jakże prawdziwego stereotypu, który mówi, że czarnoskórzy zawodnicy skaczą wyżej, biegają szybciej, poruszają się po parkiecie z większą gracją i w bezpośrednich pojedynkach z białoskórymi przeciwnikami zawszą są faworytami. Na dowód tej tezy wystarczy przytoczyć film z 1992 roku, pt.: „Biali nie potrafią skakać”, w którym dwaj przeciwnie grający zawodnicy (biały i czarny, szalony i spokojny), grają w jednej drużynie i zarabiają w ten sposób na życie. W niniejszym artykule chciałbym udowodnić, że różnice między polskimi a amerykańskimi koszykarzami nie biorą się z rasistowskich podziałów, a z otoczenia, w jakim gracze kształtują swoją koszykarską osobowość. Jestem zdania, że nie kolor skóry czy wrodzony atletyzm predysponują nas do grania na wysokim poziomie, ale to w jaki sposób uczymy się koszykówki, stawiając pierwsze kroki na osiedlowych boiskach. Właśnie tutaj zaznacza się największa przepaść między polską a amerykańską koszykówką.
Czytaj dalej „Różnice kulturowe i przynależność społeczna jako główne czynniki braku sukcesów polskiej koszykówki na tle amerykańskich rówieśników.” →
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.