1. Miami Heat mają teraz bilans 15-12, co oznacza, że wyrównali osiągnięcie z zeszłego sezonu, który zakończyli 15 wygranymi. Jak podaje Elias Sports Bureau, jest to trzeci najszybszy wynik w historii kiedy drużynie udaje się wyrównać ilość zwycięstw z poprzedniego sezonu. W sezonie 1973-74, 76ers wyrównali swój najgorszy wynik w historii (9 zwycięstw) po 24 meczach nowego sezonu, natomiast w latach 1993-94 Mavericks osiągnięli liczbę 13 wygranych po 25 spotkaniach.

2. W czasie, gdy Heat w ogóle nie przejmują się tym, ze nie mają doświadczonego rozgrywającego, Suns przeprowadzili istny casting. Zaprosili Darrella Armstronga, Dee Browna, Eddiego Gilla, Troy’a Hudsona, Walkera Russella jra i Damona Stoudemire’a, po czym w iście survivalowy sposób wyłonili finalistów. Są nimi Stoudemiere, Gill i Brown.

3. W zeszłotygodniowym wywiadzie radiowym, Larry Miller – właściciel Utah Jazz – przyznał, że w ubiegłym sezonie o mało nie doszło do wymiany z Carlosem Boozerem w roli głównej. Wszystko po to, aby skrzydłowy mógł być bliżej swojego ciężko chorego synka, który jest leczony w Miami. Niestety, w wywiadzie nie ujawniono, do jakiej druzyny zostałby oddany Boozer, jednak ja sobie wyobrażam Shaqa skazanego na grę dla Sloana…

4. W meczu z Warriors, Wade ustanowił swój osobisty rekord 15 meczów w których zdobył minimum 30 punktów, 8 asyst i 8 zbiórek. Jedynym grajacym zawodnikiem, który po 6 latach gry w NBA ma na koncie więcej takich spotkań jest Lebron James. Król ma ich juz dokładnie 32.

5. W środowym świątecznym meczu między Cavs a Wizzards, mikołaj się trochę zapomniał i przyniósł Lebronowi całkiem nowe, niebieskie buty. To spowodowało, że Cleveland chcieli zagrać mecz we własnej hali w alternatywnych, niebieskich strojach, zeby dopasować się do nowych butów swojego lidera. Pech chciał, że druzyna Waszyngtonu przywiozła tylko jedną parę strojów – równiez niebieskie. Skończyło się więc na tym, że część załogi druzyny ze stolicy musialo wrócić szybko samolotem do klubu po zapasowy komplet białych strojów.

6. Andre Iguodala w ostatnim z wywiadów powiedział: „Wszyscy wiemy, że Boston zdobył mistrzostwo i że są wysmienitą drużyną. Czasem jednak zdecydowanie przesadzają z trash-talkiem. W zasadzie to trash-talk odbiera bardzo dużo tego czynnika, który powoduje że są tacy dobrzy – szacunek. Druzyny nie szanują ich przez to, że tak dużo gadają złośliwości na parkiecie.”

7. Rod Thorn, szef Nets był bardzo rozbawiony całą otoczką podpisania umowy z Nenadem Krsticiem przez Oklahomę. Kiedy drużyna Thunder podpisała odpowiednie dokumenty, reprezentant klubu przyleciał tego sammego dnia do New Jersey, żeby osobiście wręczyć je Thornowi. Ten skomentował cała sytuację w taki sposób: „Jestem pewien, że jakiś klub już kiedys tak robił, ale nie potrafię sobie przypomnieć kiedy. Musiało im się bardzo spieszyć.” Czyżby listonosze nie tylko u nas byli w świątecznym nastroju?

8. Ostatnimi drużynami, które tak jak Cavs w tym sezonie wygrały pierwsze 14 meczów z rzędu we własnej hali były Chicago Bulls i Orlando Magic w sezonie 1995-96. Świąteczna wygrana z Waszyngtonem była 15 z rzędu. Rekord NBA w licznie zwycięstw z rzędu we własnej hali należy do Chicago, którzy w sezonie 1996-97 wygrali pierwsze 37 spotkań u siebie.

9. Mark Cuban poproszony o komentarz odnośnie oddanego niedawno Devina Harrisa do New Jersey powiedział: „Devin powoli staje się Allenem Iversonem, ale z wzorowym zachowaniem.”

10. Keith Bogans po meczu z Golden State otrzymał od kolegów z Orlando nową ksywkę „007”. Wszystko przez to, ze miał 0 asyst, 0 rzutów wolnych i nie trafił wszystkich 7 rzutów.

11. Dwa dni po wycofaniu koszulki Terry’ego Portera z numerem 30, Portland zdecydowali się zastrzec również numer Boba Grossa, który też grał z numerem 30…

12. Kontuzjowany Jarvis Hayes powiedział: „Kontuzje są strasznie mylące. Czasem masz wrażenie, ze nie naciągnąłeś niczego na poważnie i dalej próbujesz biegać, ale czujesz się jakby karzeł ciągnął cię do tyłu za połę fraka.”

13. Nets z bilansem na wyjeździe 10-4 po raz pierwszy w historii klubu mają aż 5 meczów ponad .500 poza własną halą.

14. Mo Williams rzuca w tym sezonie osobiste z 95,7% skutecznością i jest na dobrej drodze, żeby pobić rekord sezonu należący obecnie do Marka Price’a ustanowionego w sezonie 1992-93 (a wynosi on 94,8%).

15. Skoro już o osobistych mowa, to w meczu ze Spurs Shaq spudłował swój 5000 rzut osobisty w karierze, stając się drugim zawodnikiem w historii ligi (po Chamberlainie), któremu się to udało.

16. Randy Foye ustanowił rekord klubu z Minnesoty, po tym jak zebrał 16 piłek w meczu z San Antonio. Ostatni rekord najwiekszej ilości zebranych piłek przez obrońcę należał do Isaiah Ridera i został ustanowiony w 1996 roku.

17. Przed porażką z Cleveland, Houston wygrali 11 meczów z rzędu z przeciwnikami ze wschodu.

18. Gracze Filadelfii najpierw chybili wszystkie 8 trójek z Indianą, a potem nie trafili wszystkich 11 rzutów trzypunktowych z Bostonem…

19. We wczorajszym meczu Bulls-Hawks, Ben Gordon trafił aż 6 z 8 rzutów trzypunktowych i w karierze trafił już 669 trójek dla Byków, stając się tym samym liderem ten klasyfikacji w historii klubu (drugi na liście Pippen ma 664 trafione trójki).

20.  Kiedy Tyson Chandler ma co najmniej 12 zbiórek, Hornets mają bilans 32-5.

21. OJ Mayo zdobył co najmniej 10 punktów w 27 z 29 pierwszych meczów w NBA i ze średnią 19,8 punktów na mecz jest najlepszym strzelcem wśród debiutantów.

22. W świątecznym meczu przeciwko Orlando, Chris Paul nie miał ani jednej przechwytu, a to oznacza, ze jego seria zakończyła się na 108 meczach. W tym samym meczu miał 12 punktów (najmniej w sezonie) i 4 asysty (również najmniej w sezonie). Hornets zdobyli tylko 68 punktów (uwaga zaskoczenie – najmniej  w sezonie).

23. W meczu ze Spurs, Steve Nash przekroczył barierę 7000 asyst co z grających nadal zawodnikom udało sie tylko Jasonowi Kiddowi. Tym samym Nash stał się 13 zawodnikiem w historii ligi, któremu udało się to osiągniecie.

24. Zwycięstwo z Bostonem pozwolilo Philowi Jacksonowi stać się 6 trenerem w historii NBA który wygrał 1000 meczów (nikt nie zrobił tego jednak szybciej od Zen-mastera) i wyrównał rekord 11 świątecznych zwycięstw, ustanowiony przez Jacka Ramsey’a.

25. Chris Paul w ostatnich 25 meczach aż 19 razy miał dwucyfrową liczbę asyst.

26. W meczu z Bulls, Iverson (zanim odniósł kontuzję) nie trafił żadnego z 7 rzutów. Do tej pory udawało mu sie trafić co najmniej 2 rzuty z gry w 99,8% z 854 rozegranych meczów w karierze, co jest drugim wynikiem w historii ligi (oczywiście pierwszy w tej klasyfikacji jest Michael Jordan).

To wszystko na dziś i do usłyszenia w Nowym Roku.